Kurczak po tajsku z zieloną cebulką
Odkąd pamiętam, kuchnia tajska zawsze mnie fascynowała, ale po trzytygodniowym pobycie w tym cudownym, pełnym oryginalnych smaków kraju uzależniłam się od niej i pokochałam miłością dozgonną. Ci z was, którzy śledzili naszą wyprawę po Tajlandii, na pewno pamiętają nasz kurs gotowania w Chiang Mai. To tam nauczyliśmy się, robić świeże curry, gotować ryż tak, żeby był lekko lepiący, ale nie zbity…kroić limonkę tak, aby wycisnąć z niej cały sok…doprawiać wszystko na końcu, tak żeby smak przypraw się nie ulotnił…to były bardzo cenne wskazówki.
Dziś mam dla was błyskawiczny przepis na kurczaka z zieloną cebulką, mój numer jeden z tajskiego zasobu przepisów 🙂 Danie idealne dla zapracowanych, szybkie, łatwe i do tego mega pyszne 🙂
Kurczak po tajsku z zieloną cebulką Składniki dla 2 osób: 1 podwójny filet z kurczaka 2 łyżki ciemnego sosu sojowego 2 łyżki jasnego sosu sojowego 1łyżka wina ryżowego lub wytrawnego sherry 2 łyżki brązowego cukru 1 łyżka maki kukurydzianej 1 łyżka oleju sezamowego 2 łyżki oleju z oliwek 4 zielone cebulki 1 łyżka świeżego imbiru 1 papryczka chilli 2 łyżki octu balsamicznego Przygotowanie: Na głębokim talerzu mieszamy ciemny sos sojowy, jasny, wino ryżowe, brązowy cukier, mąkę kukurydzianą i olej sezamowy. Kurczaka kroimy na cienkie paski, 2-3 cm długie, 0,5 cm grube i wrzucamy do wymieszanej marynaty. Odstawiamy do lodówki na pół godzinki żeby mięsko dobrze przeszło marynatą. Wino ryżowe/sherry spełnia tutaj dość ważną rolę, bo mięso jest dzięki temu niesamowicie mięciutkie i soczyste. W woku lub na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy posiekany imbir, papryczkę chili i pokrojona zielona cebulkę ( cześć białą i zieloną, przekrojoną wzdłuż a później na 4 cm kawałeczki). Podsmażamy ok minuty. Wrzucamy zamarynowano kurczaka ( bez marynaty na razie) Podsmażamy kilka minut, nie za długo, żeby mięsko nie zrobiło się suche. Na końcu dodajemy marynatę, i ocet balsamiczny, doprowadzamy do wrzenia i gotowe. Do tego podajemy oczywiście ryz, najlepiej basmanti. Wiem ze może nie macie pod ręką wszystkich składników, ale powiem wam ze warto je kupić, bo to danie jest tak pyszne ze jak raz je zrobicie, to będziecie robić je co tydzień, a wtedy idziecie do sklepu tylko po pierś z kurczaka, pęczek zielonej cebulki i obiad macie gotowy.
Bellissima
Mnie też bardzo pociągają tajskie smaki!na pewno spróbuję Twój przepis:D
✰ Justine ωith Ruth ✰
Danie wygląda nieprzyzwoicie apetycznie !:)
buziaki
xo xo xo xo xo
Filipek 70
ja nie mogę za ostro bo mi grozi stałe spąsowienie na twarzy ,ale raz na jakiś czas to sobie nie odmówię :)))))))a wygląda tak że aż mi zapachniało z ekranu :)pozdrowionka
Agnieszka F.
mniam, mniam 🙂 uwielbiam jak na talerzu jest coś zielonego :)))
Małgorzata TP
Właśnie objadłam się pseudoszarlotką (taką typy crubmle, z ogrodowych jabłek ..i z lodami 🙂 ale jak przeczytałam Twój przepis to od razu zgłodniałam 😉
Fashiondoll.pl
pycha!!!! megaaaaa
♥ ♥ ♥ ♥
pozdrawiam z Gdyni,
OLA
Aguś kulinarnie
Lubię tajskie smaki od czasu do czasu,dla odmiany:)
Latte House
Wygląda PYSZNIUTKO!!
Pozdrawiam
Kasia
Kurczę, muszę to spróbować!!! 🙂
Edyta Edytka
Smakowice wyglada:))
whiteesnowprincess
ależ ślinka leci.. 🙂
pozdrawiam, Monika
Ewa
Pysznie się prezentuje:)
dripfashion
Wspaniale wygląda! mmm <3
Chadlen
Mmmm yummy…
Chadlen
monissa
mniam 🙂
follow?
hallen
heeej,jak to jedzonko wspaniale wygląda!
Ajka
Od 9 tyg nie jadłam mięsa, ale tak za mną chodzi kurczak, że chyba się złamię :/
Anonimowy
hmm apetycznie wygląda!! a zdradzisz może przepis na taki właśnie ryż-żeby był lekko lepiący a nie zbity?pozdrowienia z Gdyni:)
Robert_www.mojeprzepisy.pl
Kurczaka po tajsku przygotowuję lekko go podmażając na mleczku kokosowym z dodatkiem pasty curry. Wychodzi wówczas bardzo dobry. Lekko delikatny. Słodko – ostry. W winie przyznaję nigdy nie próbowałem robić tego przepisu, ale chętnie spróbuję.