Nowa Zelandia – Ciekawostki – co warto wiedzieć
NOWA ZELANDIA CIEKAWOSTKI – CO WARTO WIEDZIEĆ!
3. Źródła Waikoropupu w pobliżu Nelson zawierają najczystszą wodę źródlaną na świecie. Ich wydajność to 2 160 000 litrów wody na dobę. Tak czystej wody jeszcze nigdy na własne oczy nie widziałam.
4. Jezioro Frying Pan, w pobliżu Rotorua, czyli Jezioro Patelnia, jest największym na świecie źródłem gorącej wody, które osiąga w najgłębszym punkcie 200° C.
5. W lokalnym języku maoryskim Nowa Zelandia nazywa się Aotearoa co oznacza “kraj długiej, białej chmury”. Oj chmury mają tam najpiękniejsze na świecie 🙂 Sa i białe i długie, i poszarpane…w każdym kształcie 🙂 Nie wspominając o wschodach i zachodach słońca 🙂
6. Prawdopodobnie najdłuższa nazwa geograficzna na świecie to Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu – czyli jedno ze wzgórz w Nowej Zelandii o wysokości 305 metrów. Co prawda nie udało nam się do tego wzgórza dotrzeć, ale mam dla was inne:) Prawdopodobnie wyższe i ładniejsze 🙂
7. W kraju tym jest ponad 47 milionów owiec, co daje średnio około 12 owiec na osobę. Niestety ich fotografowanie do najłatwiejszych nie należało, jak tylko widziały, że się zbliżam to uciekały 🙁
8. Hymn Nowej Zelandii jest w języku maoryskim. Na zdjęciu dwie Maoryskie dziewczynki 🙂
9. Narodowe zwierzę to ptak kiwi. Ale to wcale nie jest tak, ze kiwi można spotkać wszędzie. Występują tylko w niektórych parkach i wcale nie jest łatwo je znaleźć.
10. Narodowym owocem jest kiwi. Pyszne, słodkie i soczyste. Niestety jego cena w sklepie powala z nóg. Pudełeczko 0,5kg kosztuje 6-7$ 🙂 W sprzedaży mają też kiwi europejskie, które jest 3 razy tańsze 🙂 Jak widać swoje bardzo cenią 🙂
11. Auckland ma największą na świecie liczbę łodzi na jednego mieszkańca. Faktycznie port oglądany z wieży TV robi wrażenie.
12. Nowa Zelandia jako pierwsza na świecie wita każdy nowy dzień 🙂 Wschody i zachody słońca mają najpiękniejsze na świecie. Jeśli jeszcze nie widzieliście posta, to zapraszam tutaj: KLIK
13. W Nowej Zelandii wymyślono znany deser bezowy “Pavlova”, nazwany tak od nazwiska znanej prima baleriny Anny Pawłowej. Niestety nigdzie w karcie nie znaleźliśmy, żeby skosztować 🙁 Były za to lody i smaku miodowym 🙂 Jedliście kiedyś? 🙂
14. Tongarino National Park był drugim po Yellowstone National Park w USA utworzonym na świecie parkiem narodowym. Nie dziwię się, bo to najpiękniejsze miejsce na północnej wyspie!
15. Tylko tutaj żyją nie latające papugi Kakapo oraz papugi alpejskie Kea. Trzeba na nie uważać, bo lubią napsocić. Wyskubują uszczelki z samochodów, albo podprowadzają buty z przed namiotu 🙂
16. 128 km – to największa odległość, na jaką można się oddalić od morza w Nowej Zelandii. Cudowna sprawa. Nie ważne gdzie jesteś, w trochę ponad godzinkę jesteś na morzem. Marzenie!
17. Wellington to najdalej wysunięta na południe stolica świata. Szkoda, że byliśmy tam zaledwie kilka godzin, ale za to widzieliśmy jeden z piękniejszych wschodów słońca.
18. Nowa Zelandia wraz z Danią są najmniej skorumpowanymi państwami na świecie. Nie sprawdzaliśmy 🙂
19. Nie występuje tam ani jeden gatunek węży. ANI JEDEN. Ciekawe, co na to pobliska Australia. 🙂 Ale spotkaliśmy za to jednego pająka 🙂 To też ponoć rzadkość 🙂
20. W Nowej Zelandii występuje najwięcej gatunków pingwinów. Niestety nie udało nam się spotkać żadnego. No dobra, był jeden 🙂
21. Jedną trzecią kraju stanowią parki narodowe. Dlatego tam trzeba co najmniej na pół roku się wybrać, żeby wszystko zobaczyć. A i pewno pół roku intensywnego zwiedzania by nie wystarczyło.
22. Piwo, które pili bohaterowie filmowego “Władcy Pierścieni”, to popularne nowozelandzkie Sobering Thought.
23. Gospodarka Nowej Zelandii zyskała dzięki temu filmowi ok. 200 mln dolarów. Rząd powołał tam nawet ministra ds. Władcy Pierścieni, aby jak najwięcej zarobić na tej marce 🙂
24. Jedynym ssakiem lądowym, jaki żył w Nowej Zelandii, był nietoperz. Wszystkie pozostałe sprowadzili Maorysi i Europejczycy. Niestety tych zwierząt jak na lekarstwo i to jest chyba jedyna rzecz której mi tam brakowało. W sumie poza hodowlami owiec, krów i saren nie widzieliśmy żadnych sworzeń.
25. Sir Edmund Hillary, urodzony w Auckland Nowozelandczyk, to pierwszy człowiek, który zdobył Mount Everest. Jego podobiznę znaleźć można na tamtejszym banknocie o nominale 5 dolarów. A skoro już jesteśmy przy kasie, to banknoty w NZ są drukowane na fenomenalnym papierze, a może nawet to nie papier tylko folia. Tak przyjemnych w dotyku pieniędzy jeszcze nigdy w życiu nie miałam 🙂
atrakcje w nowej zelandii, ceny w nowej zelandii, ciekawe miejsca w nowej zelandii, co zobaczyc w nowej zelandii, jak podrozowac po nowej zelandii, nowa zelandia kiedy jechac, nowa zelandia najpiekniejsze miejsca
PiotrowskaPaulina
Piekne widoki kochana 🙂
Marzena W
Raj na ziemi, wspaniałe miejsce. Tylko pozazdrościć.
Zdjęcie źródła Waikoropupu moim faworytem. Pozdrawiam 🙂
violinek
Tyle informacji ! tyle pieknych widokow :)) …jest o czym marzyc 😛
Pozdrawiam
knitolog w podróży
No to mnie przekonałaś do wyjazdu do Nowej Zelandii i przy okazji do Australii (bo blisko) :)))
Pozdrawiam serdecznie :)))
Ola (bitsandpictures.pl)
Nie mogę tutaj wchodzić… Po obejrzeniu takich zdjęć później siedzę pół dnia nad ofertami biur podróży… Nie kuś! 😀
kris
Pieniądze są plastikowe. Faktycznie dziwne w dodatku, ale dużo trwalsze od papierowych. Takie same ma Australia i Kanada.
Gdzie dorwaliście kiwi? W naturze, czy w pokazowym mini parku?
knitolog w podróży
Jeszcze Paragwaj ma plastikowe banknoty. Mam taki wydany w 2009 r.
Aguś kulinarnie
Przepięknie!!!
Edyta Czerwińska
Bardzo fajny pomysł z ciekawostkami:)
Maria Kołodziejczyk
Ależ tam pięknie. Bajka:)
Marta
Zazdroszczę spotkania z kiwi, a owoców kiwi rosnących na drzewku również nie miałam okazji widzieć. Przyznaję jednak, że nowozelandzkie owoce są przepyszne – lepszego kiwi w życiu nie jadłam! Krajobrazy w Norwegii mamy równie piękne, ale smaków troszkę mi brakuje… 😉
Olga Sapinska
chwilę odsapnę i na nowo obejrzę : )
i już czekam na KOELJNY post ! : )
Jo
Jak zawsze fantastyczne zdjęcia :), lodów miodowych nie, ale w tym sezonie próbowałam pomidorowych i jestem zachwycona 😉
createyourtravel
Jak zawsze zdjęcia magiczne, wspaniała relacja, ogólnie wszystko naj. 🙂 A Minister ds. Władcy Pierścieni mnie rozwalił, hehhe. 🙂
Kasia Kwiecień
ale się dowiedziałam ciekawostek 🙂
bardzo, bardzo lubię takie treści!
pozdrawiam!
Dessideria Life
I jak zwykle się rozmarzyłam takimi widokami. Wpisuj na swoją listę marzeń i celów 🙂
Beata
Toż to istna owczarnia;) Tym , że nie ma tam węży bardzo mnie zaskoczyłaś, jakoś tak człowiek kojarzy z Australią, że skoro tam ich tyle to w Nowej Zelandii pewnie też. A ich kiwi są dla mnie bezapelacyjnie najlepsze, nawet po tej długiej drodze do nas.
Pozdrawiam:)
Ruda Paskuda
Piekne zdjecia.Interesujace ciekawostki. Chce wiecej :)!!!
Barbarossa
Marylko niezwykła wyprawa.
Nie znajduję słów. Czytam, oglądam zdjęcia i tak w kółko.
Jestem oczarowana. Nawet tym pająkiem i "pingwinem" 🙂
Ania
Wróciłam z Nowej Zelandii w pierwszej połowie grudnia zeszłego roku.
Pełne pola łubinu nad jeziorem Tekapo – dokładnie jak na Twoich fotografiach 🙂 Wrażenia widokowe zostaną ze mną do końca !