Curacao – Plaża Santa Cruz
Boca Santa Cruz – to kolejna plaża jaką odwiedziliśmy na Curacao. Mieliśmy co do niej troszkę mieszane uczucia. Niby była ładna, fajnie położona, ale strasznie zaniedbana. W sumie to chyba była najbardziej zaśmiecona z wszystkich na których byliśmy. Jakoś nie zachęcała nas do dłuższego pozostania. Mimo to spędziliśmy tam ponad godzinkę. Marcel jak zwykle zaczepił jakąś parę. Okazało się, że to jakaś zapalona para amerykańskich podróżników, którzy są w podróży już trzy lata. Czasami nie mogę się doczekać wieku emerytalnego, żeby sprzedać wszystko i ruszyć w świat. Bez pośpiechu, bez stresu, bez zaliczania wszystkich atrakcji po drodze, bez zastanawiania się czy po powrocie z wakacji w skrzynce czekają nowe zlecenia. Tak po prostu na totalnym lajciku rozkoszując się wspaniałymi miejscami na świecie 🙂 A wracając jeszcze do plaży, to jest to plaża bezpłatna, ale również bez jakiejkolwiek infrastruktury. Na pewno była fotogeniczna, ale z czystością niestety na bakier. Tak więc można zajrzeć, zrobić kilka fotek i jechać dalej 🙂
Aguś kulinarnie
"Nacieszam się"widokami 🙂
maryla
Nacieszaj sie kochana 🙂
Anonimowy
Ooo mnie bardzo zainteresowały plany wieku emerytalnego 🙂 wiem, że to daleka przyszłość i plany, ale jaką masz koncepcję? zdradź coś więcej proszę bo mnie się to samo marzy 🙂 pozdrawiam
maryla
hehe 🙂 nie no konkretnej koncepcji to nie mam, nawet nie wiem czy dozyje tego wieku, a jak dozyje to czy w ogole bedzie cos takiego jak emerytura i czy bedziemy mieli z czego zyc 🙂 ale jesliby sie okazalo, ze dozyje i na konto bedzie wpadac co miesiac wystarczajaca kwota, to sprzedaje caly dobytek i ruszam w swiat 🙂 wtedy juz calkiem na luzie i bez pospiechu 🙂 ot taki mam plan 🙂
Niewyparzona Pudernica
Ta zanieczyszczona…zapraszam nad Jezioro Białe (Okuninka) koło Włodawy. Sodoma i Gomora, niby pierwsza klasa czystości wody, ale taki natłok ludzi, że chyba już niedługo 🙁
Pięknie tam! Ja w tym roku nadal Europa, jesli się uda, to może aż 2 tygodnie, co u mnie jest ciężką sprawą z taka długością.
maryla
No zanieczyszczona w porøwnaniu z innymi plazami na Curacao 🙂 Ciesze sie ze kartka po pol roku jednak dotrala 🙂
Lussi
O rany ja tam mogłabym zostać nawet z tym zanieczyszczeniem:-) To jest jakaś petarda! Widoki zapierają dech w piersiach. Cudownie mieć możliwość bycia tam i zapamiętania tych magicznych miejsc… Ściskam
Paulina Sz
I znów kawałek raju, dawkujesz nam Marylko a ja już jestem uzależniona i chcę więcej zdjęć z Waszych podróży 🙂
aromadisiac
Też o tym marzę, choć najchętniej wszystko rzuciłabym już dziś, a nie czekała do późnej starości. Szkoda, że pieniążki nie rosną na drzewach;)
Ruda Paskuda
Tak, czy siak plaza wyglada bajecznie :)!!!
Beata
Jak można zaśmiecać i nie sprzątać tak pięknego miejsca, po prostu serce się kroi!:( Cudne fotki, lazur rzuca na kolana.
Ach też chciałabym tak móc podróżować bez ograniczeń czasowych, może tylko nie sprzedałabym wszystkiego,bo chciałabym mieć dokąd wrócić. Chyba, że spodobałoby mi się gdzieś po drodze;)
Pozdrawiam:)
Beatriz
Może i zaśmiecona, ale na Twoich zdjęciach i tak wygląda zachęcająco. PS Też mi się marzy taka emerytura 🙂
Barbarossa
Plaża prezentuje się cudnie – to na pewno zasługa Waszych przepięknych zdjęć.
Oj też mi się tak marzy na emeryturze, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że to mrzonki…
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Agnieszka F.
Jak zwykle bajeczna u Was plaża…ach…!
Pozdrawiam serdecznie!
Ps. Choć mam teraz mało czasu, staram sie zaglądać, choć nie zawsze skomentuję – wybacz! 🙂
Fusion House
Cudnie, cudnie , cudnie….:)))
Dessideria Life
Ale ma w sobie coś pięknego 🙂
Wiesz, ten urywek o tym, żeby doczekać wieku emerytalnego, sprzedać wszystko i ruszyć w świat baaaaardzo mi się spodobał, oj bardzo 🙂