Santiago de Cuba – słońce, mojito i salsa
Santiago niby jest dużym miastem, ale w zasadzie wszytko co chcieliśmy zobaczyć zobaczyliśmy już wczoraj. Planu zatem na dzisiaj nie mieliśmy, a do dyspozycji był cały dzień, bo dopiero wieczorem mamy autobus nocny do Trinidadu. Marcela coś...