Plan Podróży Curacao
Nasz wyjazd na Curacao był trochę niespodziewany. Planowaliśmy krótkie wakacje, ale raczej gdzieś blisko, bo do dyspozycji mieliśmy tylko tydzień wolnego. Po głowie chodziła nam Sardynia, Zakynthos ewentualnie, któraś z wysp Kanaryjskich. W drugiej połowie października, pogoda w Europie już jest mocno ryzykowna, a ceny na Kanarach były jakieś z kosmosu. Po kilku dniach poszukiwań, zaczęłam się rozglądać za innym kierunkiem i tak oto wpadałam na świetną ofertę na Curacao. Co prawda przez całe dwa tygodnie przed odlotem, żyliśmy w lekkim stresie, bo pogodę zapowiadali tam nie najlepszą. Do tego hotel, do którego lecieliśmy nie miał ani jednej opinii w necie. Na szczęście wszystkie obawy okazały się bezpodstawne. Hotel nie miał opinii, bo był całkowicie nowy, działał zaledwie kilka tygodni, a pogody lepszej nie moglibyśmy sobie wymarzyć. Błękitne niebo z biegającymi barankami 🙂 Co można robić na Curacao? Plażować, plażować i jeszcze raz plażować 🙂 Taki też był cel tego wyjazdu 🙂 Dziś plan naszego plażowania, a w najbliższym czasie opiszę wszystkie na plaże na, których byliśmy i dowiecie się na, które z nich warto się wybrać, a które można sobie spokojnie odpuścić.
Anonimowy
Jestem ogromną fanką Twojego bloga , chociaz do tej pory nie zostawiałam komentarzy. Przepiękne zdjęcia , razem z mężem ogladamy od dłuższego czasu i nie możemy wyjść z podziwu.Pełen profesjonalizm !!!!
Mam pytanie , czy zdjęcia krajobrazu robisz na statywie?
Pozdrawiam gorąco z Krakowa
Dorota
Maryla
Witaj Dorotko, bardzo, ale to bardzo mi miło 🙂 Do Krakowa mam sentyment, mieszkałam tam przez 10 lat 🙂 Uwielbiam to miasto 🙂
Co do zdjęć, to wszystkie do tej pory na blogu były bez statywu, poza nocnymi oczywiście. Ale zabieramy w kolejną podróż stayw i będziemy eksperymentować 🙂 Zobaczymy, czy będzie jakaś różnica 🙂
Paulina Sz
O mamuniu, Marylko zabierzcie mnie ze sobą kiedyś, będę nosić aparat i statyw 🙂
Maryla
Na nablizszy wyazd musisz sie pospieszyc z pakowaniem, bo wylot za 12 dni 🙂 I bedzie sporo sprzetu do dzwigania 🙂 A i musisz sobie wziąść miesiąc wolnego 🙂
Anonimowy
A jakie plany teraz?
Maryla
Nowa Zelandia 🙂
Filipek 70
kurcze chyba to jest jednak konieczność takie plaże odwiedzić ,bo słońca deficyty chyba zaczynam odczuwać …ciągle szaro i buro ….aż sobie wchłonęłam z tych zdjęć ciepełko i światło :))))no rajsko tam bedziecie mieli prawdziwie:)
Maryla
Oj było w niektorych miejscach nawet bardzo rajsko 🙂
Beata
Niestety nie byłam, ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to budzi się we mnie chęć zobaczenia tego miejsca:) W dzisiejszej szarzyźnie te krajobrazy wydają się zupełnie nierealne.
Pozdrawiam:)
Maryla
O teraz tam calkiem dobry okres na odpoczynek, wiec pakuj walizki kochana i fru do slonka 🙂
T
Nie miałem jeszcze okazji zawitać na Curacao. Niemniej jednak wydaje mi się, że dobrze bym się tam czuł i odnalazł. Moja znajoma tam była i sobie chwaliła.
Maryla
Mysle ze bez problemu 🙂 Szczegolnie ze tam duzo dzikich plaż 🙂
Beti House
Chyba tymi zdjęciami przywołałaś słońce, bo po tylu szarych, deszczowych wreszcie jasność nastała 🙂 Zdjęcia zapierające dech! Oddałabym wszystko by choć tydzień poleżeć na tej plaży w słońcu i od czasu do czasu wskoczyć do tej błękitnej wody…
Buziaki
Maryla
Tez bym teraz chętnie wskoczyła do tej wody 🙂 ale jeszcze tylko 2 tygodnie 🙂 jakoś wytrzymam 🙂
Anonimowy
Nie byłam na Curacao ale po obejrzeniu zdjęć mam ochotę spakować walizkę i tam polecieć:):):) Zdjęcia wspaniałe:))) Nudne te moje komentarze no ale nic nie poradzę, ze jestem ogromna fanką Twojego bloga i Twoich zdjęć:):) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i z niecierpliwością czekam na kolejny wpis i zdjęcia. Gosia
Maryla
Dziękuję Gosiu 🙂 Ja uwielbiam wszystkie twoje komentarze 🙂
Kolejny wpis już niebawem 🙂
Anonimowy
To w związku z tym, że jest nas dwie to ja od dziś podpisuję się Gosia Jaros-Nowak w skrócie GJN:):):)Pozdrawiam serdecznie:)
knitolog w podróży
Jeszcze mnie tam nie wywiało, na to Curacao;)
Ale masz fantastyczne tempo z tymi postami , zaglądam a tu i Paryż i Curacao, no nadążyć nie mogę 🙂
Maryla
No musiałam trochę przyspieszyc, bo mam strasznie dużo zaległych postów a ty kolejna wyprawa za pasem 🙂
knitolog w podróży
Jeszcze mam takie niedyskretne 😉 pytanie , czy używasz HDR ?
Maryla
Nie, za dużo roboty 🙂 To zwykla obrobka w LR.
aromadisiac
Nie wierzę, że Curacao było w lepszej cenie niż europejskie wyspy :O Ale mnie ściska z zazdrości 😉
Maryla
No tak sie akurat złożyło, trafiliśmy na super promocje, ale wylot z Holandii wiec pewno dlatego. To holenderska wyspa wiec czesto mamy tutaj takie perelki 🙂
Anonimowy
Czy ja dobrze czytam,lecisz na miesiąc do Nowej Zelandii?
Galeria jak zwykle przepiękna i miejsce przeurocze.Ta woda taka czyściutka,aż się wierzyć nie chce…
P.S Widzę,że jest jeszcze jedna Gosia-anonim:))
Gosia.
Maryla
Dobrze 🙂 Właśnie dopinam ostanie sprawy i sie starsznie stresuje, bo ciągle coś nie po mojej myśli idzie. Wpakowaliśmy się w szczyt sezonu i teraz mamy za swoje. Wszystko przepłenione, brak wolnych miejsc….echhh…ale jakoś to będzie 🙂
No to teraz musicie sie jakos inaczej podpisywac w przeciwnym razie was nie rozroznie 🙂
Niewyparzona Pudernica
Bosssskooo 😀
A ja taki jestem leń, że kupuję gotowe wycieczki… ale tak to jest- jak już mam wolne to nie mam siły na organizację i wolę, żeby ktoś wszystko za mnie załatwił 😉
PS. Wiesz Marylko pocztówkę chyba szlak trafił, już chyba nie dojdzie 😉
Maryla
Ech…no tak coś czułam po kościach, ze nie dojdzie. Jakiś podejrzany ten sklepik był. Do teściów też nie dotarła 🙁
Jako zadośćuczynienie moge ci wysłać kartke z NZ 🙂
Anonimowy
Widoki przepiękne 🙂 A co do najlepszej pory pogodowej na Curacao to jakie miesiące?
Wasz październik na pewno super:)
pozdrawiam
Ania
Maryla
Hej Aniu, dziękuję 🙂
Generalnie najlepsze miesiace na Antyle Holanderskie sa od grudnia do marca, ale poniewaz tam praktycznie nie ma takich huraganow jak na pozostalych Karaibach mozna w zasadzie jechac przez caly rok. Tylko temperatury sa wtedy troche wyższe.
Anonimowy
Bezwzględnie dopisuję Curacao na moją listę must see i czekam na kolejne posty:)
Ania
dyrdymała
Trafiłam na tego bloga całkiem przypadkiem, a już wiem, że zostanę tu na dłużej. 🙂
Piękne miejsce i świetne zdjęcia!
Już nie mogę doczekać się wpisów ze zdjęciami z Nowej Zelandii. Pamiętam, jak jeszcze za czasów szkolnych (na geografię) – robiłam projekt o tym kraju (zainspirowana jakąś daleką rodziną z tamtych stron, która akurat przyjechała odwiedzić Polskę).
Pozdrawiam!
Maryla
O jak miło 🙂 To mam nadzieje, że nie zawiodę relacjami ani zdjeciami 🙂 Do wylotu zostało już tylko kilka dni 🙂
Ruda Paskuda
Ojej, jak pieknie!!! Czekam na kolejne posty :)!!!
Olga Sapinska
ile ZALEGŁOŚCI !!! ale ostatnio na nic nie mam czasu : (
Korespondentka wojenna
Dałabyś znać jak dokładnie wyglądał Wasz lot na Curacao? Jakimi liniami lecieliście i z jakiego lotniska? 🙂
Vicki
Świetny blog, przepiękne zdjęcia 🙂 Dawno temu byłam na Curaçao, kiedy miałam może 4 lata, ale i tak doskonale pamiętam widoki, a w szczególności zwierzęta tam żyjące. 😉
Pozdrawiam!
Ela
Ja tylko nie rozumiem jednego – czemu nikt nie pisze o tym, że na Curacao jest pełno zagłodzonych psów, którym widać wszystkie możliwe kości i które lada dzień zdechną? Że wszędzie przy drogach i w stolicy leżą psie trupy? Bo dla miłośników psów może to być widok traumatyczny.