Eukaliptusowe święta w kolorze czerwonego wina :)
Jak co roku na święta nasz salon ( i nie tylko) przechodzi małą metamorfozę kolorystyczną. W tamtym roku mieliśmy miedziane święta, dwa lata temu były czerwone święta, jeszcze wcześniej w pudrowym różu. Ponieważ nasze ściany i kilka innych dodatków takich jak dywan czy krzesła dość mocno ograniczają kombinacje kolorystyczne, miałam w tym roku nie lada orzech do zgryzienia. Chodził za mną jakiś nowy zestaw kolorów, ale długo nie wiedziałam jaki. Z jednej strony zeszłoroczna miedź, bardzo mi się podobała i miałam ochotę, żeby znowu wróciła do salonu, z drugiej marzył mi sie jakiś nowy kolor. I tak któregoś dnia popijając lampkę czerwonego wina, wymyśliłam, że będzie to burgund 🙂
Eukaliptusowe święta w kolorze czerwonego wina 🙂
Burgund we wnętrzu.
Burgund idealnie zaprzyjaźnił się z zeszłoroczną miedzią, a pudrowy róż z przed kilku lat postanowił dołączyć to tego niecodziennego zestawienia, żeby nadać pomieszczeniu lekkości i przytulności. Z burgundowymi dodatkami nie było żadnego problemu, okazało się, że w każdym sklepie roi się od poduszek, bombek, wazoników i wszystkiego co ze świętami jest związane. Zapomniałam na śmierć, że burgund był na wiosnę ogłoszony kolorem roku, tak więc, problemu z dodatkami nie było. No, ale ja zawsze mam w głowie coś, czego mimo wszystko znaleść nie można, więc pozostało mi zakupić kawałek materiału, puszkę farby i działać.
Ręcznie robione ozdoby świąteczne
Maszyna poszła w ruch. Serduszka, choinki, gwiazdki, poduszki, to wszystko szyłam sama. Lubie takie ręczne robótki więc to była sama przyjemność. Stolik i kilka innych dodatków dzięki farbie i pędzlowi dostały nowe życie. Przybyło też całkiem sporo kwiatków. Jak nigdy ich nie lubiłam, bo zawsze mi usychały, tak zakochałam się we wszystkich odmianach które maja lekko niebieskawe liście. Idealnie pasują do naszych ścian. Tak więc w przeciągu dosłonie kilku dni, pojawiło się ich u nas chyba z osiem sztuk i to na pewno nie koniec, już mam na oku kilka kaktusów, które wsprowadzą się do nas zaraz po nowym roku, bo wtedy są u nas zawsze duże wyprzedaże kwiatów. Tak więc już nie mogę się doczekać.
Eukaliptus we wnętrzu.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć u nas eukaliptusa. Uwielbiam go, w każdej ilości. Przez niego ogarnęło mnie wiankowe szaleństwo, naplotłam się ich trochę, wiszą teraz w całym domu i pieknie pachną 🙂 Nawet przygarnęłam jednego z ogródka, bo nie chciałam, żeby mi zmarzł, a w środku też ładnie się prezentuje. Dziś tylko niewielka odsłona salonu, już za kilka dni kolejny post i kolejne zmiany. Tak więc zaglądajcie 🙂 Poniżej mała zapowiedź kominka, który zmienił się wręcz nie do poznania 🙂 A wy jaki w tym roku kolor planujecie na święta?
Monika
Panuje u Ciebie już mega ciepło zimowo – świąteczne 🙂 Pięknie!
Maryla
Za oknem średnio swiatecznie to chociaz niech w domku bedzie przyjemnie 🙂
modaitakietam
Cudowne masz mieszkanie Marylko!!!
Maryla
Dziekuje Paulinko 🙂
Gosia
Pięknie Marylko! To kiedy moźna się “wprowadzić” do Ciebie ;)?
Pozdrawiam
Maryla
W sumie od zaraz 🙂
Paulina Piotrowska
Jak pięknie i klimatycznie. Święta są już tak blisko, tak się cieszę, że mogę spędzić je w domu 🙂 super post.
Maryla
No tak, świeta z rodzinka najpiekniejsze 🙂
Filipek70
pięknie ,pięknie no zawsze pięknie we wszystkich kolorach :))) kolorowa dusza to i kolory wielbi przeróżne odkąd pamiętam :))))) a zwłaszcza taki brąz z musztardą i turkusem swego czas mnie powalił …:)))))))) na a dziś patykową choinką mnie rzuciłaś na łopatki :))))))))))))buźka
Maryla
Powiem ci szczerze, ze musztarda znowu chodzi mi po glowie 🙂 musze pomyslec nad kolejna, wiosenna gama kolorow 🙂
CAMMY
Marylko u Ciebie zawsze najpiękniej!
Uwielbiam 🙂 Twoja kreatywność zawsze mnie uwodzi…
Waszti, So Very Me and Home
Cudowne wnętrze. Jak zawsze zachwyca.
Justyna (Ruda Paskuda)
Marylko!!! Jak zawsze stworzyłaś w swoim domu magiczny klimat :)!!!! Brawo 🙂
Marta
Najbardziej mi się podoba Wasza nietypowa choinka na ścianie 🙂 Pieknie.
Maryla
Dziekuje 🙂
panna_inga
Przepiękne mieszkanie…. A skąd taka fajna kanapa?
Maryla
Z Musteringa