Ubud – co robić i zobaczyć, polecane atrakcje
Ubud – co robić i zobaczyć, polecane atrakcje! Lądujemy na Bali przed północą. Wita nas gorące powietrze, zapach kadzidełek i uśmiechnięty od ucha do ucha kierowca. Nie znam go, nie mam pojęcia co to za człowiek, ale tak ujmuje mnie swoim uśmiechem, że rzucam się mu na szyje jakbym znała go całe życie. Czasami jest w ludziach coś, co nas do nich przyciąga i mimo, że wtedy jeszcze o tym nie widziałam, nasz kierowca, okazał się wyjątkowym człowiekiem. Od pierwszej sekundy, czuliśmy się jakbyśmy byli starymi, dobrymi znajomymi.
Nono mimo późnej pory, czekał na nasz spóźniony samolot, zawiózł nas do Villi Padi Menari i skoro świt był już u nas, żeby dogadać szczegóły na kolejne dni. Wspólnie uzgodniliśmy, że najlepiej będzie jeśli na pierwsze dwa dni wynajmiemy sobie skuter i razem z wiatrem we włosach poczujemy smak tej wyspy. A na kolejne sześć dni on zabierze nas, żeby pokazać bardziej odległe zakamarki wyspy.Samo Ubud jest dość rozległe. Poruszanie się po nim też trochę skomplikowane, bo uliczki biegną jakby pionowo i czasami coś jest blisko na mapie, ale nie da się tam zbyt szybko dojechać, bo brakuje przecznic.
Wynajmujemy zatem skuter w naszej willli, zakładamy kaski i ruszamy w drogę. W pierwszym dniu wybraliśmy się do świątyń i trochę przypadkowo na tarasy ryżowe. Były bliziutko nas, więc żeby się powoli wczuć w balijskie klimaty nie musieliśmy daleko jechać. W drugim dniu natomiast wybraliśmy na huśtawkę, a później do Monkey Forest. Wtedy też musieliśmy przejechać przez centrum Ubud i cieszyłam się jak dziecko, że nasza willa jest z dala od tego zgiełku w centrum. Ilość skuterów na metr kwadratowy jest zdecydowanie za duża 🙂 Tak więc co warto zobaczyć w Ubud, kolejność nieprzypadkowa 🙂
Ubud – co robić i zobaczyć, polecane atrakcje
Ubud – Huśtawka na Bali
Zdecydowanie numer jeden pod względem dostarczonych wrażeń i adrenaliny 🙂 Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć 🙂 Bujanie nad lasem palmiastym było moim marzeniem już od kilku dobrych lat. Pamiętam, jak kiedyś zobaczyłam po raz pierwszy zdjęcie, o mało nie umarłam z wrażenia. I wtedy sobie właśnie postanowiłam, że jeśli kiedyś moja noga na tej wyspie postanie, to tej atrakcji nie mogę odpuścić. Kilka lat minęło i się udało 🙂 Trochę mi zajęło, żeby tą huśtawkę namierzyć.
Nie była ona jeszcze wtedy tak bardzo popularna i jedynie dostępna w prywatnej willi Zen Hideaway. Żeby skorzystać z huśtawki, trzeba napisać do właścicielki, najlepiej przez AirBnb i umówić się na bujanie. Nie trzeba wynajmować willi, żeby skorzystać z tej przyjemności, aczkolwiek, trzeba mieć szczęście, żeby trafić na dzień, kiedy nie będzie gości, albo będzie ich zmiana. Spotkanie można umówić jedynie o godz 12:00, wstęp kosztuje 250 000IDR od osoby. Można się bujać max pół godziny. W razie gdyby nie udało się wam trafić z terminem w Zen Hideaway, wtedy macie jeszcze jedną możliwość – Bali Swing. Dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej. Różnica jest taka, że w Zen jesteście sami, a w Bali Swing jest całe mnóstwo ludzi, kolejki do huśtawek, jest ich tam chyba nawet ze cztery, różne wielkości, nie ma ograniczeń czasowych, cena 35$.
Świątynia Pura Gunung Kawi Sebatu
Bardzo sympatyczna świątynia. Cisza, spokój, zero turystów, co mnie bardzo zdziwiło, bo myślałam, że to będzie jedna z częściej odwiedzanych świątyń, a tutaj się okazało, że najmniej, choć była zdecydowanie ładniejsza niż Pura Tirta, gdzie ludzi było jak mrówek. No ale, co ja tam się znam 🙂 dla nas lepiej, bo przynajmniej w ciszy i skupieniu mogliśmy podziwiać przepięknie zdobione baseny wodne wypełnione krystalicznie czystą wodą. Przyznam szczerze, tak przejrzystej wody dawno nie widziałam. Do tego te cudowne, ozdobne karpie i unoszące się na wodzie kwiaty lotosów. Świątynia jest bardzo urocza, wręcz trochę tajemnicza, co wynika z połączenia starożytnich budowli porośniętych mchem oraz bujną zielenią ogrodów. Dla mnie mistrzowskie połączenie 🙂Tarasy ryżowe Tegallalang
Do tych tarasów trafiliśmy tak trochę przez przypadek. Nie to, że nie wiedzieliśmy o ich istnieniu, ale mieliśmy w planach inne tarasy więc z racji ograniczonego czasu z tych pierwotnie zrezygnowaliśmy. Ale, wracając ze świątyni Pura Gunung Kawi Sebatu nagle coś nam dziwnie skuter zaczął jechać, zwolniliśmy, jakaś pani przy drodze zaczęła do nas machać, pokazuje na koła, okazało się że mamy mało powietrza. Pobiegła po syna, żeby nam dopompował, a że byliśmy głodni, zapytaliśmy gdzie możemy tutaj coś zjeść. Powiedziała, żebyśmy szli za nią. Przeszliśmy przez jakieś dziwne wejście, strome schody, czyjś ogródek i doszliśmy do schowanej za budynkami Cafe Dewi.Świątynia Pura Tirta Empul
Najpopularniejsza świątynia w okolicach Ubud. Wszystko za sprawą świętego źródła, które wybija się tutaj z pod powierzchni ziemi oraz jego oczyszczających właściwości. Balijczycy przybywają tutaj tłumnie gdyż wierzą głęboko, że ta woda ma magiczną moc. Mnie jednak najbardziej zdziwiło to, że zdecydowanie więcej oczyszczających się było turystów aniżeli samych Balijczyków. Jestem w stanie zrozumieć wiele rzeczy, ale sorry, są dla mnie pewne granice. To jest ich religia, oni w to mocno wierzą, czy naprawdę turyści myślą, że ta woda ich oczyści? Założę się, że połowa z nich nawet nie ma pojęcia co tam robi i dlaczego. No ale dla sweet foci, można zrobić przedstawienie.Monkey Forest – Ubud
Bezzaprzeczalnie największa atrakcja w całym Ubud. Największa w sensie, że tam znajdziecie najwięcej turystów 🙂 No i przez to traci na swojej wartości. Bo nawet, żeby zrobić zdjęcie małpie, to trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby w tle nie było ludzi. Niech was nie zmylą zdjęcia. Na niektóre kadry czekaliśmy po 15 minut, do niektórych podchodziliśmy nawet dwa razy. W efekcie końcowym zmęczeni tłumami, nawet nie zobaczyliśmy całego lasu, choć jest przepiękny. Cały porośnięty mchem. No klimat nieziemski. Ale zdecydowanie powinni wprowadzić jakieś dzienne limity. Jak będziecie się wybierać, to polecam wcześnie rano, zaraz po otwarciu. Wtedy może i małpki będą głodne, bo południu nawet bananów nie chciały 🙂 Warto kupić mini banany gdzieś wcześniej na stoisku i rozdawać po jednym. W parku oczywiście słono przepłacicie. Okulary i inne drobiazgi chowamy do torebki, mogą zabrać i nie oddać!Ubud informacje praktyczne
- przeznaczcie na Ubud max 2-3 dni, są ciekawsze miejsca na Bali
- najlepiej zwiedzać go skuterem ok 50 000IDR za dzień, plus benzyna 10 000IDR za litr
- wstęp do Świątynia Pura Gunung Kawi Sebatu 15 000IDR w cenie jest sarong
- bilet do świątyni Pura Tirta Empul 15 000IDR w cenie jest sarong,
- wstęp do Monkey Forest 50 000IDR
- Cafe Dewi – 2 x Nasi Campur + 2 soki mango = 220 000IDR
Zobacz nasz film z Bali!
To jedno z tych miejsc na świecie, do którego można wracać bez końca. Kocham zapach tego miejsca, relaksującą muzykę, bogatą w smaki kuchnię, oraz życzliwy uśmiech balijczyków.Spodobał ci się artykuł: Ubud – co robić i zobaczyć, polecane atrakcje ?
Bali jest na twojej liście do odwiedzenia? Tutaj znajdziesz inne posty z tego niesamowitego miejsca na ziemi. Najlepiej jeśli zaczniesz czytać od Planu Podróży. A jeśli podobał Ci się tekst, to dołącz do uzależnionych od podróży na Facebooku.Tam relacje na żywo, podróżnicze dyskusje i wiele innych. Zapraszam!
Uściski, M.
lussilu
Marylko! Cudownie, że podzieliłaś się wspaniałymi wrażeniami i magicznymi fotkami! Jestem zauroczona magią Twych zdjęć i opisom. Przecież muszę tam pojechać aby się pobujać i zobaczyć te slodziaki małpki:-)))) Dzięki raz jeszcze za wspaniałą fotorelacje!!! Ściskam Kaśka
Sylwia
Baśniowe widoki 🙂
poprostukasia
Marzenie ❤️
wiselka30
Swietna relacja i zupelnie sie z Toba zgadzam ze sa na Bali piekniejsze miejsca niz Ubud. Mnie zachwycil Munduk Moding Plantation…:)
.
Maryla
Dokladnie, nas Munduk tez zachwycil 🙂
Moda i takie tam
Bali to jedno z moich marzeń podróżniczych!
Maryla
Na pewno kiedys sie spelni 🙂
Ewelina Gac
To jest bezapelacyjnie miejsce dla mnie! Natura, zieleń i egzotyka. Dziękuję Ci pięknie za inspirację i piękne zdjęcia 🙂
Natalia
No i nie zawiodłaś… piękne zdjęcia! egoistycznie napiszę, że bardzo się cieszę, że poczekaliście te 15 minut w niektórych z nich żeby pokazać nam później te cudowne ujęcia!
Wiesz może jak wygląda kwestia pogody na Bali w styczniu?
Klaudia
Po przeczytaniu tego wpisu mam teraz nie lada dylemat! W podróżniczych planach odłożyłam na później Bali i Indonezję, ale Twoje przepiękne, magiczne zdjęcia obudziły we mnie uśpioną miłość do azjatyckich klimatów i na nowo zainspirowały mnie, by przyspieszyć wyjazd w te rejony. Może już tej zimy? 😉
Maryla
Zimą nie polecam, bo tam wtedy jest pora deszczowa, a niestety na Bali pora deszczowa oznacza ze moze padac nawet kilka dni pod rzad…
Agnieszka Trolese
Zdjęcia są niesamowite, ale to na pewno już wiesz 🙂 Dodam więc, że jestem Ci niezmiernie wdzięczna za informację o tej huśtawce, bo od dawna się zastanawiałam czy to jest tylko jedno jedyne miejsce, no i oczywiście jak je znaleźć. A tu proszę wszystko pięknie już wiem! Dzięki!
Połącz Kropki
Niesamowite zdjęcia 🙂 Najbardziej przekonuje mnie huśtawka, zawsze chciałam o taką zahaczyć 🙂 Chyba w Ekwadorze jest podobna.
Polecasz Bali?
Maryla
Polecam potrzykroc 🙂
Cztery Kilo
Bali niestety mnie nie urzekło. Może nie jest to wina samej wyspy, ale ludzi. Komercja? Oczywiście. W końcu wyspa żyje z turystyki. Jednak to co tam się wyprawia przebiło dosłownie wszystko co dane było mi widzieć. Agresywni sprzedawcy ciągnący za ubrania i próbujący na siłę sprzedać wszelkiej maści gó*na. Taksówkarze nigdzie nie cieszą się szacunkiem, ale balijskie złotówy i tu są na podium chamstwa, oszustwa i agresji. Biedą nie można wszystkiego tłumaczyć, a lokalne przyzwolenie na takie zachowanie po prostu zabija to piękne miejsce. https://4kilo.pl/bali-wyspa-amerykanskich-filmow
Nurkowanie na szczęście pozostawiło dobre wrażenia. 😉
Maryla
Oj tak mi przykro, ale widocznie zwiedzalas niewlasciwe miejsca, nam zadna z powyzszych rzeczy sie nie przytafila, ale to pewno dlatego ze omijalismy turystyczne miejscowosci szerokim lukiem…i takie tez zwiedzanie Bali wszystki polecam, zeby nie wrocili wlasnie z takimi wspomnieniami jak ty…
Moje podróże
Masz rację Marylko. Są ludzie, którzy przy pierwszym poznaniu od razu wydają się niezmiernie sympatyczni i sprawiają wrażenie jakbyśmy ich znali od lat.
Zdjęcia Kochana cudowne i bardzo interesujące. To musiało być ogromne przeżycie, mieszkać w takim miejscu.
Zdjęcie na huśtawce jest rewelacyjne, trochę przeraża mnie ta wysokość w tle;)
pozdrawiam cieplutko:)
ola
Marylko,zdjęcia jak zwykle piękne,ale jedno pytanie mi się nasuwa – czy Ty nie lubisz być fotografowana? Na każdym foto widać tylko Twój tył hihi 🙂 i w sumie każde zdjęcie z Tobą jest takie same. Czy to jest tak,że im więcej pracujesz jako fotograf, tym bardziej wolisz stać z tej drugiej strony aparatu? Jestem bardzo ciekawa,jak do tego podchodzisz. Mam wrażenie,że kiedyś było tu więcej Waszych zdjęć,a teraz głównie widoczki,a jeśli już Ty na foto,to zawsze w tym samym “tylnym” kadrze.
Maryla
To prawda im wiecej stoje po drugiej stronie obiektywu tym mniej lubie jak ktos robi mi zdjecia 🙂 chyba kazdy fotograf tak troche ma 🙂 ale mysle ze glowny powod jest taki, ze bardzo nie lubie pozowanych zdjc i jako fotograf praktycznie w ogole takich nie robie. Wiec jak jestesmy na wakacjach i mam sobie stanac gdzies na tle widoczku, to po prostu kloci sie z moja filozofia fotograficzna 🙂 dlatego tez od jakiegos czasu nie robie sobie pozowanych zdjec 🙂 tylko wlasnie jak gdzies ide, a tylem wyglada to bardziej naturalnie niz z przodu, bo wtedy mimowonie patrzy sie w obiektyw i wychodzi to czego nie lubie w zdjeciach 🙂
ola
hihi,no tak właśnie myślałam,bo jestem tu z Wami od dawna i zauważyłam tę “zmianę”,odkąd zaczęłaś pracę jako fotograf 🙂 sama przyznam,że faktycznie pozowane zdjęcia są dość ciężkie do zrobienia,wychodzą mimo woli sztucznie i rzadko kiedy jest się z nich w 100% zadowolonym.
Maryla
Dokladnie 🙂 ale czasmi gdzies tam jeszcze jestem na fotkach, nie jest tak zle 🙂
Katarzyna
Pozdrawiam z Ubud ☺ Twój wpis bardzo mi pomógł w planowaniu pobytu tutaj. Dziękuję ☺ Zaraz ruszam oglądać te wszystkie piękne miejsca.
Maryla
Super, bardzo sie ciesze! 🙂
Monia
Wybieram się na wakacje na Bali. Plan podróży imponujacy i postaram się zobaczyć te wspaniałe miejsca. nurtuje temat przemieszczania się po wyspie. Czy mozna wynając samochód z kierowcą trochę większy ?? tzn na 5 osób + kierowca czy trzeba 2 zamówić ?/
Maryla
Spokojnie mozesz wynajc wieksz samochod, nawet nasz kierowca ma busika, wiec 5 os, zmiesci sie bez problemu. Ok 800 000IDR za dzien trzeba liczyc.
Utrillo
Hey
Super info i fotki. Właśnie jestem na Bali i mam pytanie można uzyskać od Ciebie bardziej szczegółowy namiar na Devi Cafe? 🙂
Maryla
Powinna normalnie wyswietlac sie w googlach.